Rozdział jedenasty.
*Kilka dni później*
*Perspektywa Julii*
Dziewczyny zżyły się ze sobą planując 'zemstę' na Dominice. Cały czas o czymś gadają!
Z tej nudy poprosiłam mamę o przywiezienie mojego laptopa. Weszłam na portal społecznościowy, zerknęłam na wyświetlacz. 25 zaproszeń do grona znajomych, 10 wiadomości, 49 powiadomień.
Chyba troszkę to zaniedbałam. Najpierw weszłam w powiadomienia. Głównie zaproszenia do gier, bądź polubienia stron. Nic ciekawego, zerknęłam na zaproszenia do znajomych. Połowy osób nie znałam, druga połowa była z mojej nowej szkoły. Potwierdziłam niektóre a resztę usunęłam. Weszłam w wiadomości, jedna przykuła moją uwagę. Niby nie znam twórczyni wiadomości ale jednak ją znam. Kogoś mi przypomina. Weszłam na jej profil i przyciskiem myszki włączyłam jej zdjęcia. Coraz bardziej mi się coś kojarzy. Jeszcze raz zerknęłam na imię i nazwisko dziewczyny. Zaraz... A czy to nie była...? Tak już chyba wiem! Czy to nie jest Oliwia, moja była przyjaciółka z internetu? Taaak. Poznałyśmy się cztery lata temu, Oliwia była ładną dziewczyną, była strasznie fotogeniczna. Na jednym ze zdjęć stoi Oliwia w całej okazałości, większość jej zdjęć to selfie. Stała na nim chuda dziewczyna średniego wzrostu. Wysokie czoło, duże, błękitne oczy, lekko zadarty nos, długie, jasno brązowe włosy. Przyglądam się jej twarzy starając się odczytać jej uczucia. Po oczach widać, że jest smutna. Staram sobie przypomnieć co się stało, że straciłam z nią kontakt. To chyba było z powodu jej wyjazdu do Włoch. A może wróciła do Polski? Weszłam na stronę główną i zerknęłam na czat. Akurat przy jej nazwisku paliła się zielona kropka co oznaczało, że jest aktywna. Zaczęłam do niej pisać.
Wymieniłyśmy się jeszcze numerami telefonów, Dopiero teraz zauważyłam, że Magda siedzi obok mnie i czyta tą rozmowę. Jej chytry uśmieszek znaczył, że coś kombinuje. Szybko chwyciła telefon i również wpisała sobie jej numer.
-Co Ty kombinujesz? -Spytałam.
-Nic, nic...
-I tak wiem, że coś jest na rzeczy.
Uśmiechnęłam się i lekko zepchnęłam ją z łóżka. Obie zaczęłyśmy się śmiać. Śmiałyśmy się tak, że przyszła do nas pielęgniarka z pytaniem czy wszystko dobrze.
-Tak! - powiedziałyśmy powstrzymując śmiech.
-Okej, nie mam pytań.
Gdy wyszła zaczęłyśmy płakać ze śmiechu. Oj tęskniłam za nią, nie ma co.
*Kilka godzin później*
Magda opowiedziała mi o sobie wszystko, przez telefon nie umie mi się szczerze 'wyspowiadać'. Wypłakała całą paczkę chusteczek. Strasznie przeżyła rozstanie z chłopakiem. Wyjechał do Niemiec.
Zerknęłam na wyświetlacz telefonu. Dzwonił Seba.
-Hej księżniczko!
-Hej misiek!
-Jak się czujesz?
-Zdecydowanie lepiej.
-Przepraszam, że nie przyszedłem ale musiałem pomóc ciotce.
-Nie ma sprawy.
-Oho znów nie woła. Trzymaj się księżniczko!
-Pa kochany.
I usłyszałam dźwięk rozłączenia.
Uwielbiam kiedy tak do mnie mówi.
Ktoś pukał do drzwi.
-Proszę!
To była Zuza, Laura i Wera.
-Hej dziewczyny!
-Hejka, przyszłyśmy spytać czy z Tobą wszystko okej?
-Tak, dzięki! - powiedziałam z uśmiechem.
A Magda dała nogę, poszła do galerii. Gadałam z dziewczynami około 2 godzin. Około 19;00 poszły do domów.
*Kilkadziesiąt minut później*
Magda wróciła, położyła się na materacu który przyniosła jej pielęgniarka i zasnęła, w końcu mnie też zmorzył sen.
_________________________________________________________________________________
Kolejny rozdział gotowy. Myślę, że w miarę was zaciekawił. Jak myślicie? Julia i Oliwia się spotkają? ♥
Post będzie co 5 komentarzy, więc komentujcie! <3
Z tej nudy poprosiłam mamę o przywiezienie mojego laptopa. Weszłam na portal społecznościowy, zerknęłam na wyświetlacz. 25 zaproszeń do grona znajomych, 10 wiadomości, 49 powiadomień.
Chyba troszkę to zaniedbałam. Najpierw weszłam w powiadomienia. Głównie zaproszenia do gier, bądź polubienia stron. Nic ciekawego, zerknęłam na zaproszenia do znajomych. Połowy osób nie znałam, druga połowa była z mojej nowej szkoły. Potwierdziłam niektóre a resztę usunęłam. Weszłam w wiadomości, jedna przykuła moją uwagę. Niby nie znam twórczyni wiadomości ale jednak ją znam. Kogoś mi przypomina. Weszłam na jej profil i przyciskiem myszki włączyłam jej zdjęcia. Coraz bardziej mi się coś kojarzy. Jeszcze raz zerknęłam na imię i nazwisko dziewczyny. Zaraz... A czy to nie była...? Tak już chyba wiem! Czy to nie jest Oliwia, moja była przyjaciółka z internetu? Taaak. Poznałyśmy się cztery lata temu, Oliwia była ładną dziewczyną, była strasznie fotogeniczna. Na jednym ze zdjęć stoi Oliwia w całej okazałości, większość jej zdjęć to selfie. Stała na nim chuda dziewczyna średniego wzrostu. Wysokie czoło, duże, błękitne oczy, lekko zadarty nos, długie, jasno brązowe włosy. Przyglądam się jej twarzy starając się odczytać jej uczucia. Po oczach widać, że jest smutna. Staram sobie przypomnieć co się stało, że straciłam z nią kontakt. To chyba było z powodu jej wyjazdu do Włoch. A może wróciła do Polski? Weszłam na stronę główną i zerknęłam na czat. Akurat przy jej nazwisku paliła się zielona kropka co oznaczało, że jest aktywna. Zaczęłam do niej pisać.
Hejka! Jeśli dobrze pamiętam to kiedyś się przyjaźniłyśmy, wyjechałaś
do Włoch lub gdzie indziej i straciłyśmy kontakt. Może mnie jeszcze
pamiętasz? ☺
Odpowiedziała w ciągu minuty.
do Włoch lub gdzie indziej i straciłyśmy kontakt. Może mnie jeszcze
pamiętasz? ☺
Odpowiedziała w ciągu minuty.
Jasne! Jak mogłabym zapomnieć? :D Przecież przyjaźniłyśmy się
dopóki nie wyjechałam, ale znowu jestem w Polsce. nadal mam
nadzieję, że się spotkamy, choćby na zlocie emerytów! :D A w ogóle co tam u Ciebie?
dopóki nie wyjechałam, ale znowu jestem w Polsce. nadal mam
nadzieję, że się spotkamy, choćby na zlocie emerytów! :D A w ogóle co tam u Ciebie?
Oliwia zawsze miała ciekawe poczucie humoru.
Nie za ciekawie powiem Ci. Leże w szpitalu.
O dżizas. Co się stało?
Długa historia, opowiem Ci na zlocie emerytów. ;> ;C
Och to troszkę sobie poczekamy, bo ja zawsze młoda! :D Słuchaj
muszę spadać pogadamy później. ;*
Bajo ;*
O dżizas. Co się stało?
Długa historia, opowiem Ci na zlocie emerytów. ;> ;C
Och to troszkę sobie poczekamy, bo ja zawsze młoda! :D Słuchaj
muszę spadać pogadamy później. ;*
Bajo ;*
Wymieniłyśmy się jeszcze numerami telefonów, Dopiero teraz zauważyłam, że Magda siedzi obok mnie i czyta tą rozmowę. Jej chytry uśmieszek znaczył, że coś kombinuje. Szybko chwyciła telefon i również wpisała sobie jej numer.
-Co Ty kombinujesz? -Spytałam.
-Nic, nic...
-I tak wiem, że coś jest na rzeczy.
Uśmiechnęłam się i lekko zepchnęłam ją z łóżka. Obie zaczęłyśmy się śmiać. Śmiałyśmy się tak, że przyszła do nas pielęgniarka z pytaniem czy wszystko dobrze.
-Tak! - powiedziałyśmy powstrzymując śmiech.
-Okej, nie mam pytań.
Gdy wyszła zaczęłyśmy płakać ze śmiechu. Oj tęskniłam za nią, nie ma co.
*Kilka godzin później*
Magda opowiedziała mi o sobie wszystko, przez telefon nie umie mi się szczerze 'wyspowiadać'. Wypłakała całą paczkę chusteczek. Strasznie przeżyła rozstanie z chłopakiem. Wyjechał do Niemiec.
Zerknęłam na wyświetlacz telefonu. Dzwonił Seba.
-Hej księżniczko!
-Hej misiek!
-Jak się czujesz?
-Zdecydowanie lepiej.
-Przepraszam, że nie przyszedłem ale musiałem pomóc ciotce.
-Nie ma sprawy.
-Oho znów nie woła. Trzymaj się księżniczko!
-Pa kochany.
I usłyszałam dźwięk rozłączenia.
Uwielbiam kiedy tak do mnie mówi.
Ktoś pukał do drzwi.
-Proszę!
To była Zuza, Laura i Wera.
-Hej dziewczyny!
-Hejka, przyszłyśmy spytać czy z Tobą wszystko okej?
-Tak, dzięki! - powiedziałam z uśmiechem.
A Magda dała nogę, poszła do galerii. Gadałam z dziewczynami około 2 godzin. Około 19;00 poszły do domów.
*Kilkadziesiąt minut później*
Magda wróciła, położyła się na materacu który przyniosła jej pielęgniarka i zasnęła, w końcu mnie też zmorzył sen.
_________________________________________________________________________________
Kolejny rozdział gotowy. Myślę, że w miarę was zaciekawił. Jak myślicie? Julia i Oliwia się spotkają? ♥
Post będzie co 5 komentarzy, więc komentujcie! <3
Świetny blog! :)
OdpowiedzUsuńObs\obs? Ja już i liczę na uczciwy rewanż :))
http://my-minnie-mouse.blogspot.com
Zapowiada się super historia! Już nie mogę się doczekać kolejnych rozdziałów. :)
OdpowiedzUsuńEverything-will-be-fineee.blogspot.com
Blog inspirujący na pewno zostanę na dłużej
OdpowiedzUsuńalexlovesweet.blogspot.com
Ojejkuu <3 KC KC KC :* Moja Misia! Świetny rozdział :* Masz rację,ja zawsze młoda! :*
OdpowiedzUsuńMiśka zajebiście piszesz <3!
OdpowiedzUsuńFajny post :)
OdpowiedzUsuńHttp://fashionbynataliam.blogspot.com
Świetnie piszesz! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, OSIA WWW.OSIAOSIA.BLOGSPOT.COM (klik)
Czekam z niecierpliwością na kolejny wpis :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś kliknąć u mnie w poście w linki z ubraniami? ;)
MÓJ BLOG - KLIK